03:34

Nie do końca mat czyli Golden Rose Matte 11

Nie do końca mat czyli Golden Rose Matte 11
Przedstawię wam dzisiaj matowy lakier od Golden Rose.  Jestem strasznie zakochana w tej serii. Jest tyle kolorów,które bym chciała mieć ;)
 

Ciężko mi określić ten kolor. Ciemny szary wpadający w ciemny fiolet? Nie wysycha on na typowy mat,zaliczyłabym go bardziej pod satynowe wykończenie. Oczywiście można go bardziej zmatowić przy użyciu top coatu ale nie po to kupuje matowy lakier by go bardziej matowić ;) Zauważyłam,że inne lakiery tej akurat serii (matowej) albo schną na taką satynę albo są matowe. 

  • Cena: ok. 7,90 zł
  • Pojemność: 11,5 ml
  • Krycie: Co najmniej 2 ;)
  • Schnięcie: Szybkie.
  • Wykończenie: Bardziej podchodzi pod satyne niż pod mat
  • Trwałość: Jak to maty,u mnie mają kiepską trwałość. Dzień bez startych końcówek to cud
  • Do kupienia w sklepie internetowym,na wyspach i w drogeriach Golden Rose.

Tak się prezentuje na pazurkach. Zdjęcia robione w dniu malowania  Widać to o czym mówiłam,nie wygląda to na typowy mat.




Zdobienie do jakiego wykorzystałam GR Matte 11 ;)

 Tu z nałożonym top coatem ;)


 Co sądzicie? Lubicie lakiery ten serii?

Zapraszam do polubienia mojego fp ;) KLIK

07:49

Suszarka UV do paznokci - czy warto?

Suszarka UV do paznokci - czy warto?
Ostatnio stałam się posiadaczką takiego oto cudeńka. Jest to suszarka UV do paznokci z Biedronki. Czy taki gadget jest warty zakupu? Zaraz wam pokaże ;)

Sama suszarka prezentuje się tak:


Urządzenie samo w sobie jest malutkie (12 x 12 x 7,2 cm) ale jak dla mnie jest hałaśliwe. Pies trochę dostaje szału jak tego używam. Odgłos jest podobny do takiej turystycznej suszarki do włosów. Zasilane jest 2 bateriami AA,które na szczęście są dołączone do zestawu ;). 
Tak wygląda w trakcie działania. Wystarczy nacisnąć na platformę.


Niestety nie zostałam obdarzona cierpliwością do testowania tego produktu,ale mama z chęcią go przetestowała ;) Ja zawsze mam dużo czasu na malowanie,a niestety u mojej mamy idzie to "na szybko" więc czy taka suszarka jej to ułatwiła?

Mama malowała paznokcie kolorem Golden Rose rich color 60. Trzymała paznokcie w suszarce ok. minuty. Mówiła,że lakier faktycznie szybciej schnął. Po tej minucie był tylko plastyczny. Tylko trzeba pamiętać,że ta suszarka nie jest wielka i można,przy długich paznokciach,zahaczyć i uszkodzić lakier. Dla niej takie urządzenie jest zbawienne,zawsze coś tam przyśpieszy. Niestety nie będzie tak,że włoży paznokcie na 5 sekund i już będą wyschnięte całkowicie. Dla mnie jest to trochę zbędny gadget.

Urządzenie kosztowało ją... 7 złoty na promocji w Biedronce. Sama się zdziwiłam. Kosztuje tyle co lakier w drogerii. Jeśli ktoś ma mało czasu na malowanie,to faktycznie coś przyśpieszy ;) Mi nie jest potrzebny ale na pewno kiedyś ją użyje ^^


Macie takie coś? Czy może planujecie kupno ;)?

 
 


03:40

Kawa z mlekiem - Sensique 188 latte

Kawa z mlekiem - Sensique 188 latte
Zaktualizowałam stronę "Kolekcja" o zdjęcie wzorników ;) Zapraszam do oglądania.
Dzisiaj chcę wam przedstawić jeden z delikatniejszych kolorów w mojej kolekcji ;). Jest to Sensique 188 latte. 

Kolor jest lekko brązowy,no taka kawa z mlekiem po prostu ;). Myśle,że dla wielu kobiet będzie idealny,gdy nie mogą pozwolić sobie na bardziej kolorowe paznokcie. Wg mnie jest on trochę za ciemny,jak na typowego nudziaka ale na pewno wam przypadnie do gustu ;). Widziałam go z jakimiś stemplami,jednak musiałam je zmyć. 



  • Cena: ok. 6,99 zł
  • Pojemność: 10 ml
  • Krycie: Myślę,że 2 cienkie będą ok ;) Ja tyle nałożyłam.
  • Schnięcie:W normie.
  • Wykończenie: Kremowe
  • Trwałość: Po 3 dniach noszenia brak startych końcówek.
  • Dostępność: Można je dorwać w naturze i w sklepie online 


Tak prezentuje się na paznokciach ;)






Mam wrażenie,że u mnie za bardzo ten odcień pasuje do odcienia skóry. Może dlatego tez nie czułam się w nim dobrze. Myśle, że ten lakier jest dobrą odskocznią od neonów i ostrej czerwieni ;)

Co sądzicie? Lubicie takie kawowe odcienie ;)?

Chciałabym was też zaprosić do polajkowania mojej strony na Facebook'u ;) KLIK

09:26

Ocean Dream - Constance Carroll

Ocean Dream - Constance Carroll
Odkryłam,że obok mnie jest całkiem fajna drogeria. Są tak nawet lakiery Golden Rose,jednak brak tam matowych pomadek,a szkoda :c. Kupiłam tam lakier nieznanej mi marki. Constance Carroll. Kojarzycie ją? Ja pierwszy raz zobaczyłam i z ciekawości wzięłam. Za 10 ml lakieru zapłaciłam 7 zł. Nie majątek,ale czy warto?

 


Jest to przepiękny odcień niebieskiego! Kojarzy mi się z tym limitowanym Semilaciem.  Byłam strasznie ciekawa tego lakieru.  Okazało się,że niepotrzebnie. Kryje już nawet po 1 warstwie,jednak ja jak zawsze nałożyłam 2 cienkie. Pędzelek standardowy. Nie zalałam sobie skórek. Schnie tez dosyć szybko ;) No zdziwiłam się. Normalnie lakier ideał :D Trwałość też całkiem niezła. Nosiłam 4 dni i żadnych startych końcówek.
Teraz pokaże wam zdobienie,jakie wykonałam przy pomocy tego lakieru ;)






Do wykonania użyłam następujących lakierów:
 
Co sądzicie? Ja jestem ciekawa innych lakierów tej firmy,czy też są takie dobre ;)

13:57

Żelowy manicure od Wibo

Żelowy manicure od Wibo



W ostatnim czasie dużo firm wypuściło zestawy do żelowych paznokci. Testowałam już Essence i Catrice. Jednak mama ostatnio kupiła zestaw z Wibo,więc nie mogłam przejść obojętnie i od razu zabrałam się za testy ;)
 
W zestawie znajduje się baza : Gel Base,której zadaniem jest zwiększyć przyczepność lakieru i ochronić płytkę paznokcia. Drugim krokiem jest kolor. Akurat u mnie mama wybrała ciemną śliwkę (nr 1). Ma on przedłużoną trwałość w połączeniu z base i top coatem. Top coat nadaje błysk i trwałość. Wszystko utwardza się pod wpływem zwykłego światła,lampa nie jest potrzebna.

Base coat jest strasznie rzadki więc można łatwo zalać skórki. Ma wręcz wodnistą konsystencje. Schnie bardzo szybko.  Jednak mam nadzieję,że nie zgęstnieje,choć powinien być sam w sobie gęściejszy. 
 Lakier ma genialne krycie. Spokojnie wystarczyłaby jedna grubsza warstwa. Ja jednak użyłam standardowo 2 cieńszych,żeby schnięcie było szybsze. Pędzelek standardowy. Gęstość dla mnie idealna.                      
Top coat jest podobnej konsystencji co kolorowy lakier. Minusem dla mnie jest opakowanie. Nie widać dokładnie ilości zużycia. Schnie szybko i nadaje ładny połysk. Jednak po pomalowaniu pędzelek przyjmuje kolor lakieru,który malowaliśmy. Może to powodować późniejsze barwienie topu co sprawi,że zmieni nam barwę głównego lakieru

Zestaw wg sklepu internetowego będzie nas kosztował ok .27 złoty. Czy warto? Według mnie tak.

Tak lakier prezentuje się bez top coatu.


Prawda,że bez lakieru nawierzchniowego też ma piękny połysk? Teraz zobaczmy go z top coatem.

No ja jestem zachwycona ;). Piękny,ładny błysk i szybkie schnięcie. Jeszcze szybkie zdobienie naklejkami wodnymi i możemy testować trwałość ;)



Postanowiłam lakier trzymać od 5 do 7 dni. Zależy ile wytrzymam. Zmyłam dokładnie po 6 dniach. Nie było odprysku. Jedynie ja sama na jednym palcu przypadkowo uszkodziłam lakier. Zauważyłam delikatnie starte końcówki. Manicure wytrzymał spokojnie siłownie i sprzątanie w domu ;) Widać też uszkodzoną naklejkę,jednak zapomniałam ją zabezpieczyć top coatem :D



Co sądzicie? Ja uważam,że warto. Za mniej niż 30 złoty możemy kupić dobry zestaw do trwałego manicure. Kolory są ładne,każdy znajdzie coś dla siebie. Mi w oko jeszcze wpadł bordowy.

06:55

Sylwestrowe paznokcie + żele Seyo

Sylwestrowe paznokcie + żele Seyo
Mam nadzieję,że przez ten wolny okres odpoczęliście ;).
Zawitał do nas już 2016. Niesamowite co? Pamiętam,jak zaczynałam pisać na blogu . To było 2 lata temu! Nie miałam pojęcia,że ten czas tak szybko minął ;) Myślę,że idzie mi coraz lepiej ;)
Teraz zapraszam was na sylwestrowe paznokcie.

Miałam ochotę na neonowy róż. Połączyłam go z sreberkiem i złotkiem od Wibo oraz stemplem Happy New Year ;). Oczywiście 30 minut przed 0:00 spostrzegłam się,że złamał mi się paznokieć.. Na całej długości. No to po prostu trzeba mieć szczęście. Teraz mam króciutkie. Ale od razu jak lepiej się na klawiaturze pisze. 








Ale miałam długie paznokcie... Ale no cóż,trzeba je na nowo zapuścić.  
Użyłam lakierów:
  • BeautyLine Cosmetics (nie ma żadnego numerku)
  • Wibo Royal manicure 2 & 3
  • BLP01 a Dark Knight 
 
Płytka:




Żele Seyo


Przed świętami dotarła do mnie przesyłka z żelami Seyo. Najbardziej zapachem zauroczył mnie środkowy. Konsystencje mają bardziej wodnistą niż gęstą. Jedyny minus to zatykotko. Nie wiem czy to z mojej winy czy co,ale na siłowni patrzę do torby a tam wylany żel. Na szczęście nie za dużo go ubyło (tyle co widać na zdjęciu).  Trzeba więc dokładnie zamykać,jeśli przenosimy go w inne miejsce,inaczej wszystko będzie się lepić i ładnie pachnieć ;). 
Najmniej do gustu przypadł mi pierwszy od lewej. Za bardzo w tym żelu wyczuwam nutę imbiru,która zabija słodycz miodu.




Co sądzicie ;)? W jakich kolorach paznokci przywitałyście 2016? 


Copyright © 2016 Wear A Color , Blogger