Aparat i światło tego dnia totalnie nie chciały ze mną współpracować. Wiem,nie wygram tego projektu,jest taki zwykły,bez zbędnym zdobień ale właśnie to mi się w nim podoba ;)
Użyłam do tego zdobienia jedynie jednego lakieru, Essence like and unforgetabble kiss 02 always on my mint (walentynkowa seria,a u mnie w Naturze była dopiero w czerwcu bodajże...) Potem zmatowiłam to wszystko Lovely Matte Top Coat .
Krótka notka,bo nie będę wam pokazywać brzydkich ujęć. Szkoda,bo mani naprawdę fajnie wyglądało ;)
Bardzo lubię negative space w takim kształcie :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś i ja skuszę się na negative space, ale póki co to nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńsuper zdobienie w pieknym kolorze :)
OdpowiedzUsuńFajny efekt :)
OdpowiedzUsuń