09:26

Ocean Dream - Constance Carroll

Odkryłam,że obok mnie jest całkiem fajna drogeria. Są tak nawet lakiery Golden Rose,jednak brak tam matowych pomadek,a szkoda :c. Kupiłam tam lakier nieznanej mi marki. Constance Carroll. Kojarzycie ją? Ja pierwszy raz zobaczyłam i z ciekawości wzięłam. Za 10 ml lakieru zapłaciłam 7 zł. Nie majątek,ale czy warto?

 


Jest to przepiękny odcień niebieskiego! Kojarzy mi się z tym limitowanym Semilaciem.  Byłam strasznie ciekawa tego lakieru.  Okazało się,że niepotrzebnie. Kryje już nawet po 1 warstwie,jednak ja jak zawsze nałożyłam 2 cienkie. Pędzelek standardowy. Nie zalałam sobie skórek. Schnie tez dosyć szybko ;) No zdziwiłam się. Normalnie lakier ideał :D Trwałość też całkiem niezła. Nosiłam 4 dni i żadnych startych końcówek.
Teraz pokaże wam zdobienie,jakie wykonałam przy pomocy tego lakieru ;)






Do wykonania użyłam następujących lakierów:
 
Co sądzicie? Ja jestem ciekawa innych lakierów tej firmy,czy też są takie dobre ;)

4 komentarze:

  1. Pierwszy raz słyszę o takim lakierze, ale kolorek bardzo ładny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam Constance Caroll. W latach mojej młodości :D była bardzo popularną, tańszą marką kosmetyków. Coś jak teraz Essence. Ładny kolorek!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten różowy mam i dwie warstwy dają fajny kolorek, bo jednej to nie widać;) moja siostra mówi, że mdły.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za pozostawiony komentarz ;) Na pewno odwiedzę twój blog.
Miło mi będzie, jeśli zaobserwujesz, jednak nie bawię się w "obs za obs" ;)

Copyright © 2016 Wear A Color , Blogger