Jest to przepiękny odcień niebieskiego! Kojarzy mi się z tym limitowanym Semilaciem. Byłam strasznie ciekawa tego lakieru. Okazało się,że niepotrzebnie. Kryje już nawet po 1 warstwie,jednak ja jak zawsze nałożyłam 2 cienkie. Pędzelek standardowy. Nie zalałam sobie skórek. Schnie tez dosyć szybko ;) No zdziwiłam się. Normalnie lakier ideał :D Trwałość też całkiem niezła. Nosiłam 4 dni i żadnych startych końcówek.
Teraz pokaże wam zdobienie,jakie wykonałam przy pomocy tego lakieru ;)
Do wykonania użyłam następujących lakierów:
Co sądzicie? Ja jestem ciekawa innych lakierów tej firmy,czy też są takie dobre ;)
Śliczny lakier :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takim lakierze, ale kolorek bardzo ładny ;)
OdpowiedzUsuńZnam Constance Caroll. W latach mojej młodości :D była bardzo popularną, tańszą marką kosmetyków. Coś jak teraz Essence. Ładny kolorek!
OdpowiedzUsuńTen różowy mam i dwie warstwy dają fajny kolorek, bo jednej to nie widać;) moja siostra mówi, że mdły.
OdpowiedzUsuń