03:34

Nie do końca mat czyli Golden Rose Matte 11

Przedstawię wam dzisiaj matowy lakier od Golden Rose.  Jestem strasznie zakochana w tej serii. Jest tyle kolorów,które bym chciała mieć ;)
 

Ciężko mi określić ten kolor. Ciemny szary wpadający w ciemny fiolet? Nie wysycha on na typowy mat,zaliczyłabym go bardziej pod satynowe wykończenie. Oczywiście można go bardziej zmatowić przy użyciu top coatu ale nie po to kupuje matowy lakier by go bardziej matowić ;) Zauważyłam,że inne lakiery tej akurat serii (matowej) albo schną na taką satynę albo są matowe. 

  • Cena: ok. 7,90 zł
  • Pojemność: 11,5 ml
  • Krycie: Co najmniej 2 ;)
  • Schnięcie: Szybkie.
  • Wykończenie: Bardziej podchodzi pod satyne niż pod mat
  • Trwałość: Jak to maty,u mnie mają kiepską trwałość. Dzień bez startych końcówek to cud
  • Do kupienia w sklepie internetowym,na wyspach i w drogeriach Golden Rose.

Tak się prezentuje na pazurkach. Zdjęcia robione w dniu malowania  Widać to o czym mówiłam,nie wygląda to na typowy mat.




Zdobienie do jakiego wykorzystałam GR Matte 11 ;)

 Tu z nałożonym top coatem ;)


 Co sądzicie? Lubicie lakiery ten serii?

Zapraszam do polubienia mojego fp ;) KLIK

8 komentarzy:

  1. Lubię lakiery tej firmy, są bardzo trwałe :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię matowych, choć kolor dosyć przyjemny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam tylko jeden matowy lakier GR ;) lubię maty, ale rzadko kupuję, bo jeśli mam na nie ochotę to po prostu nakładam top matujący na dowolny lakier

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię takiego satynowego wykończenia :D albo mat albo błysk - takie pomiędzy to wg mnie wyglądają jakbym świeżo po pomalowaniu czegoś dotknęła i dlatego brzydko zasechł ;p sam kolor jednak jest bardzo fajny!

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny macik! ma tylko jeden lakier z tej serii, ala granat!
    Widzę że zajmujesz się paznokciami, dlatego mam dla ciebie 10% rabat na kategorie paznokcie! buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny wzorek! A ja nawet lubię takie satyny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślałam, że te lakiery matowe są droższe a tu taka cena:) musze zaobserwować blog, bo kupe czasu nosiłam żelowe pazurki a co do samodzielnego malowania lakierami jestem zacofana:) hihi widze, że mam dużo do nadrobienia...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za pozostawiony komentarz ;) Na pewno odwiedzę twój blog.
Miło mi będzie, jeśli zaobserwujesz, jednak nie bawię się w "obs za obs" ;)

Copyright © 2016 Wear A Color , Blogger